
Nazwisko Witkiewicz w pewnych kręgach nie kojarzy się ze Stanisławem od "Szewców", a stało się marką książek z pozytywnym zakończeniem. Każda z książek Magdy Witkiewicz jest ciepła i kobieca, ale ta w tym względzie jest wyjątkowa - ta jest rozgrzewająca jak herbata z miodem i otulająca jak ciepły koc. Opowiada o perypetiach mieszkańców kamienicy przy ulicy Przytulnej, ich marzeniach, potrzebach i troskach. Ta książka jest ważna, bo przypomina o tym, że człowiek nie może być sam. Ta książka jest potrzebna, bo przywraca wiarę w człowieka.
Często się sama z siebie śmieję, że jestem naiwna, że wierzę w ludzi, w ludzką życzliwość, ale dzięki takim książkom jak Pracownia; dzięki takim ludziom jak Magda, wiem, że nie jestem sama. Że tak trzeba. Iż to ma sens. Pomimo wszystko. Wbrew wszystkiemu. "Pracownia dobrych myśli" pokazuje, że dobro wraca. I to nie tylko teoria, nie tylko fikcja - widzieliście akcję Magdy i jej czytelniczek na Facebooku? Działa się tam i wciąż dzieje prawdziwa magia - dobry duch babci Pelagii działa:)
Książka przypomina, a niektórym trzeba to robić wielokrotnie i często, że na miłość i szczęście nigdy nie jest za późno, iż czasem są one na wyciągniecie ręki.
Ta książka rozwesela, rozczula, przekazuje mnóstwo pozytywnej energii i dobrych myśli. Jest słodko, uroczo, optymistycznie, kolorowo. Jest grupa ciekawych bohaterów, na czele z panią Wiesią, która ma szansę stać się postacią kultową,
Dorota Terakowska napisała kiedyś kiedyś książkę pod tytułem "Dobry adres to człowiek" Świetny tytuł, prawda? Ja teraz dodam, że dobry adres to Przytulna 26.
Jest lotopałanka karłowata, zwierzątko którego nie znałam - aż sobie wygooglowałam co to zacz:)
Jest pan Stanisław - cyniczny i niezbyt miły starszy pan, który oprócz tego, iż zna się na storczykach, to potrafi pięknie pisać. Jest także piękna baśń o bursztynowej łzie.
Bardzo lubię styl Nataszy, pisze nieco przewrotnie, miesza nastroje, wprowadza elementy wzruszające na przemian z humorystycznymi, różnicuje sposoby narracji, zaburza chronologię, wplata sporo ciekawostek. W tej powieści jest podobnie, ale jest coś jeszcze - świąteczna magia i wiara w cuda.
Na czytniku czeka już na mnie "Księgarenka przy ulicy Wiśniowej". Po lekturze zbiorów "Cicha 5" i "Siedem życzeń" wiem, że i tym razem czekają na mnie ciepłe, świąteczne opowiadania. Jestem pewna, iż Liliana Fabisińska, Gabriela Gargaś, Agnieszka Krawczyk, Remigiusz Mróz, Marta Obuch, Alek Rogoziński oraz Magda Witkiewicz zapewnią mi miły nastrój i sprawią, że w ferworze przedświątecznych przygotowań odnajdę spokój, radość, pozytywne przesłanie oraz tak pożądaną świąteczną magię.
Pięknie napisane Edytko.Dziękuję.Książkę Nataszy Sochy polecam wszystkim.Super pozycja na świąteczny prezent i nie tylko...Pracownie dobrych myśli przeczytam na pewno.Dziękuję za cudny post .Wesołych świąt Kochana 🌲💗
OdpowiedzUsuńPrzeczytajcie koniecznie Pracownié dobrych myśli .Super Książka ,ciepła ,mądra ,z dobrym zakończeniem.Pani Wiesia przesympatyczna.Uśmiałam się do łez.Edytko bardzo Ci dziękuję.Jak zwykle nie zawiodłam się.Ściskam gorąco 💗😘
OdpowiedzUsuńWlasnie skończyłam czytać,,Ksiegarenké przy ul Wiśniowej ".Cóż za piękna,ciepła książka! Zdajè sobie sprawę ,że już dawno po świętach,ale mi to nie przeszkadza.Polecam wszystkim!!! Już nie mogę się doczekać 4 książki z tej serii.Jeszcze 10 m-cy i pewnie znów będziemy się zachwycać opowiadaniami naszych ulubionych autorów .Edytko bardzo Ci dziękuję za piękną lekturę,będę do niej wracać na pewno nie raz.Cudowny pomysł na prezent i nie tylko świąteczny .Jestem ciekawa ,które z opowiadań przypadło Ci najlepiej do gustu ? Ja nie udzielilabym 1 odpowiedzi.Jeszcze raz dziękuję.Trzymaj się cieplutko😊😘😘😘😘
OdpowiedzUsuńAsiu, jesteś niesamowita! Dziękuję!
Usuń