![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTNinNZ5bySQBpYZBdmpjtH5AqxmdL7-Yw46S-D6574-YAV-Y8lEq3Xz6txEt3ekfUk6uvFM1dZf6attjMmWfxGfNcOVCWTgVuW8WZ7L0Sx3YG-kny__u0WskykhwCQz3HBPtjDW4smBk/s280/2016-12-16+14.52.27.jpg)
Strony
▼
poniedziałek, grudnia 19, 2016
Aż się proszą na prezent - "Pracownia dobrych myśli" i "Biuro przesyłek niedoręczonych"
Jeśli jeszcze nie zrobiliście świątecznych prezentów, mam dla Was dwie propozycje. Jak wiadomo najlepszym upominkiem jest książka, więc szybko wymieniam tytuły, które wywołają uśmiech na twarzy obdarowanych, a ich lektura sprawi wiele przyjemności.
Zdecydowanie nie lubię kłopotów, lubię naleweczki dla zdrowotności, kocham kwiaty i pozytywnie zakręconych ludzi, wiec muszę, absolutnie muszę, napisać o "Pracowni dobrych myśli" niezawodnej Magdy.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTNinNZ5bySQBpYZBdmpjtH5AqxmdL7-Yw46S-D6574-YAV-Y8lEq3Xz6txEt3ekfUk6uvFM1dZf6attjMmWfxGfNcOVCWTgVuW8WZ7L0Sx3YG-kny__u0WskykhwCQz3HBPtjDW4smBk/s280/2016-12-16+14.52.27.jpg)
Ja się wcale nie tłumaczę!
Tak, wiem - rzadko tu zaglądam, jeszcze rzadziej coś publikuję. Widzę, że blog żyje swoim życiem, całkowicie poza mną. Dziękuję, że zaglądacie, sprawdzacie, czekacie. Docierają do mnie Wasze pytania - czy żyję, czy zarzuciłam czytanie, a może zabrali mi internet:) Kochani - tak naprawdę to nie wiem, czemu tak długo mnie tu nie było i czemu nie piszę, przecież to kocham. Brakuje mi pisania i mam przesyt jednocześnie - ma to jakiś sens?